Ewelina- Jak to wszystko się zaczęło? Skąd pomysł na prowadzenie biura podróży?

Pan Wojciech - W 1996 roku wpisaliśmy biuro do ewidencji działalności gospodarczej i później się zaczęło… Najpierw proste imprezy turystyczne i wycieczki jednodniowe. Jak zrobiło się ich więcej, to zaczęły się wyjazdy dla zakładów pracy. Równocześnie sprzedawaliśmy bilety autokarowe i lotnicze. W ten sposób rozwinęła się działalność w Ostrowcu Świętokrzyskim. Obecnie mamy klientów z kilkunastu województw na wycieczki, wyjazdy, wczasy – krajowe i zagraniczne. Mamy podpisane kilkadziesiąt umów z największymi towarzystwami podróży i sprzedajemy imprezy praktycznie na cały świat.

Ewelina- W czym tkwi sekret tego, że Pana biuro cieszy się tak dobrą opinią w Internecie (spośród wszystkich w branży)?

Pan Wojciech- Wydaje mi się, że to wynika z faktu, iż mamy bardzo dobrych pilotów-przewodników. Podchodzimy profesjonalnie do każdej imprezy turystycznej, a w dodatku – turystyka jest moją pasją. Prowadzenie biura podróży było zawsze w kręgu moich zainteresowań. To mnie napędza do działania. Pracownicy też angażują się w sprawy klientów z sercem, co wpływa na pewno na jakość usług.

Ewelina- Może jest coś, co wyróżnia Pańskie biuro na tle konkurencji?

Pan Wojciech- Dobrze robimy kolonie i obozy młodzieżowe. Mogę powiedzieć, że nawet w naszym województwie, nikt nie ma tylu klientów na takie wyjazdy. Należymy do czołówki w Polsce, w liczbie sprzedawanych miejsc na obozy i kolonie. Najbardziej rozbudowana oferta dotyczy wyjazdów sportowych, gdzie mamy instruktorów jazdy na nartach i na snowboardzie.

W dodatku pracuje z nami Pan Łukasz Ligocki, pochodzący z bardzo sportowej rodziny, który obsługuje klientów w biurze i jest jednocześnie trenerem sportowym na koloniach. Jego bracia brali udział w Olimpiadzie w Vancouver, a Pan Łukasz był tam sędzią sportowym. Z tego względu wielu młodych ludzi chce trenować pod jego okiem.

Ewelina- Ma pan bardzo wykwalifikowaną kadrę! Nic tylko pogratulować fantastycznej obsługi klienta, która z tego wynika. Czy jednak czuje Pan jako przedsiębiorca, że pracuje pan, przysłowiowe, 24 godziny na dobę? Jak wówczas zachować motywację i koncentrację?

Pan Wojciech- Jeśli ktoś lubi swoją profesję, to nie liczą się godziny. Po prostu traktuje to jako przyjemność.

Ewelina- Czy jest Pan zadowolony, że znalazł się pan na liście TOP100 - stu najlepszych przedsiębiorstw w Polsce w branży turystycznej?

Pan Wojciech- Dla mnie osobiście to jest zaszczyt. Z takiej małej miejscowości wyróżnić się, jeśli chodzi o turystykę, to jest naprawdę osiągnięcie.

Ewelina- W samym Ostrowcu Świętokrzyskim jest wiele takich biur?

Pan Wojciech- Chyba tylko 4. Było ich więcej, ale szybko się wykruszają.

Ewelina- Na zakończenie, chciałby Pan przekazać coś swoim klientom?

Pan Wojciech- Sprawdźcie Nas. Pojedźcie na imprezę turystyczną organizowaną przez Nas i sprawdźcie, czy to, co się mówi – jest prawdą.