4.3 - googleMaps
4.8 - facebook
35 ocen - googleMaps
40 ocen - facebook
02-967 Warszawa
Wywiad z laureatem
Jak narodziło się Laboratorium Mowy?
Pani Agnieszka: Laboratorium Mowy powstało wskutek niszy na rynku. Logopedia zajmowała się językiem, ale z perspektywy językoznawczej. Natomiast, coraz więcej pacjentów przychodziło do logopedy z powodów klinicznych. Dokładnie w ten sposób powstał gabinet: wielu ortodontów potrzebowało pomocy w zaburzeniach funkcjonowania mięśni oralnych. Szukali specjalistów, którzy mogą im w tym zakresie pomóc. Tak się złożyło, że ja pisałam doktorat, właśnie badając zależności funkcjonalno-morfologiczne. Czyli badałam to, w jaki sposób praca mięśni wpływa na budowę jamy ustnej i odwrotnie. To ostatecznie wiązało się z artykulacją. Właśnie na bazie tej współpracy, konieczności stworzenia metodologicznych podstaw do takiej pracy miofunkcjonalnej w jamie ustnej, powstał gabinet. On ma taki wymiar naukowy i bardzo już praktyczny.
Pani Sylwia: Specjalizujemy się w pracy interdyscyplinarnej. Bardzo dużo dziedzin łączymy ze sobą, ponieważ to odpowiada w tej chwili na potrzeby rynku. A także nasze potrzeby jako terapeutów. Terapie są na tyle skomplikowane i trudne, że trudno prowadzić pacjenta tylko jedną metodą, która była dotychczas znana i powielana w innych podejściach logopedyczne. Nasz sposób jest więc wyjątkowy i ściśle dopasowany do pacjenta, pod jednostkę indywidualną. Pracujemy z pacjentami w różnym wieku: od niemowląt przez osoby w wieku dojrzałym. Problemy z aparatem mowy mogą się bowiem pojawić także w dorosłym życiu, o czym rzadziej się mówi.
Jak długo działa Laboratorium Mowy?
Pani Agnieszka: Działa 12 lat. Zaczęło się od małego gabineciku. Teraz jest całkiem dużym gabinetem z wieloma specjalistami, m.in. logopedami, pediatrami, psychologami, ortodontami, fizjoterapeutami.
Za co pacjenci tak wysoko sobie cenią usługi Laboratorium Mowy?
Pani Agnieszka: Przede wszystkim, i myślę, że to jest najważniejsze, to fakt, iż u nas diagnozowanie jest całościowe. Nie skupiamy się tylko na jednym, objawowym aspekcie problemu pacjenta. W związku z tym bardzo często na takiej diagnozie funkcjonalnej w obszarze jamy ustnej pacjent dowiaduje się też o innego rodzaju dysfunkcjach, które wpływają na pojawienie się u niego problemu. Tak pracuje niewiele gabinetów, stąd chyba takie zaufanie pacjenta do nas. Z tego też wynika potem wdzięczność. Słyszymy od wielu pacjentów, że wreszcie dowiedzieli się, z czego wynika problem. A skoro jesteśmy w stanie prawidłowo go zdiagnozować, to możemy go też rozwiązać.
Pani Sylwia: Trafia też do nas dużo pacjentów, którzy są po różnych innych terapiach. Nawet wieloletnich – które nie przyniosły rozwiązania problemu. A u nas, dzięki takiej całościowej diagnostyce, możemy go rozwiązać, i to też w dość krótkim czasie. Potrafimy tak pokierować pacjenta i zmotywować ciało, aby reagowało prawidłowo na wprowadzane zmiany. Leczymy całego człowieka, a nie tylko język na przykład.
Jesteście Panie wspaniałymi specjalistami, ale nie tylko. Są Panie również przedsiębiorcami. Trzeba poświęcić sporo czasu, aby Laboratorium Mowy działało sprawnie jako firma. Czy to jest praca 24 godziny na dobę?
Pani Agnieszka: Zdecydowanie! (Śmiech) Szczególnie, że staramy się nie rozbudowywać tego członu zarządzającego. Stawiamy na budowę i szkolenie zespołu, aby sama terapia była bardzo profesjonalna. Dla nas prowadzenie gabinetu jest zaś wyzwaniem. Uczymy się wielu rzeczy każdego dnia: relacji z ludźmi, relacji z klientem.
Pani Sylwia: Właśnie! Przecież biznes to nie tylko świetna terapia, ale również umiejętne przeprowadzenie tego przez zmieniający się dynamicznie rynek pacjenta i biznesu. Musimy się dopasować pod dane potrzeby.
Pani Agnieszka: Widzimy bardzo mocno takie zmiany emocjonalne wśród klientów i to jest takie zaskakujące oraz ciekawe dla nas. Musimy reagować na to elastycznie. W takim gabinecie terapeutycznym bardzo trudno jest też oddzielić ten element zarządzania od terapeutycznego. TO jest cały czas rozmowa o terapii, wybór metod, kontakt z siecią specjalistów i lekarzy, z którymi współpracujemy, udział w konferencjach, procesy badawcze… U nas trochę nie można mówić o takiej firmie „że się założyło biznes”. To wszystko jest bardzo ze sobą ściśle połączone.
To wszystko sprawiło, że Laboratorium Mowy jest laureatem listy Top 100 of Poland. A w zasadzie efekt, który to przyniosło w postaci licznych dobrych opinii dla gabinetu. Czy chcą Panie coś powiedzieć pacjentom, dzięki którym uzyskane zostało wyróżnienie?
Pani Agnieszka: To, co jest dla mnie ważnego w prowadzeniu terapii, to ta świadomość, że jesteśmy w jakimś miejscu Warszawy i Krakowa, które nie dla każdego pacjenta jest miejscem wygodnym. Trzeba do nas dojechać. Jednak jesteśmy i bardzo rzetelnie pracujemy nad tym, aby terapia mogła odpowiedzieć na problemy naszych pacjentów. Właśnie te otwarte drzwi są dla nas istotnym elementem działania, które nie są przypadkowe. Wierzymy, że trafi do nas pacjent ze swoimi problemami, które może były nierozwiązane przez wiele lat i innych specjalistów, a u nas uzyska pomoc.
Cieszymy się bardzo za zaufanie, bo terapia nie jest u nas prosta. Trzeba robić bardzo wiele rzeczy równolegle. Zaufać. Bardzo to doceniamy u pacjentów, że rzucają się na tę głęboką wodę i chcą z nami przez nią przejść. Z każdej terapii zakończonej sukcesem cieszymy się my również. Nasi pacjenci są naszymi współpracownikami. Bez nich nasze doświadczenie i wiedza nigdzie by nie podążały. My z każdym pacjentem odbywamy też taką naszą podróż: naukową, zawodową. Staramy się, aby każdy kontakt z pacjentem był dobry. Mam nadzieję, że pacjenci zawsze znajdą u nas pomoc.
Pani Sylwia: Ja bym zaś chciała może dodać odwagi przyszłym pacjentom – osobom, którzy poszukują swojej ścieżki terapeutycznej. Kroczymy z nimi jako partner. Prosimy, aby nie czekać. Im młodsze dziecko, tym więcej możemy z nim zrobić. Są takie „magiczne” bariery wieku, po których przekroczeniu dużo mniej możemy pomóc. Wówczas praca ze strony pacjenta musi być bardziej złożona, a i tak trwa o wiele dłużej. Ze swojej strony apelują, aby nie czekać. Jeśli rodzic widzi jakiekolwiek zaburzenia, coś go niepokoi – zawsze warto przyjść. Nie bójcie się też diagnoz. Diagnoza to wskazanie do leczenia, a nie wyrok. Pomoc jest na wyciągnięcie ręki.
Jesteś właścicielem tej firmy?
Dowiedz się, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
Indeks zadowolenia
Wskaźnik opinii to średnia ważona ocen we wszystkich portalach internetowych. Np. jeśli firma ma na portalu A ocenę 4/5 wystawioną na podstawie 10 ocen. Natomiast na portalu B ocenę 5 na 5 wystawioną na podstawie 90 ocen. To wskaźnik opinii wyliczamy:(4/5.10.5/5.90 )/100= 9,8/10